Aktualności
Zdrowsza dieta podczas pandemii: raport Upfield
29 lipca, 2020
Od dłuższego czasu obserwujemy rosnące zainteresowanie żywnością pochodzenia roślinnego na rynkach światowych. Podczas epidemii nastąpiło znaczne przyspieszenie tego trendu, na które wskazują doniesienia producentów roślinnej żywności oraz badania Upfield przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Austrii, a także w Polsce. Wśród tych krajów to Polacy najczęściej zmieniali swoje wyniki żywieniowe na zdrowsze, szczególnie zwiększając ilość warzyw, owoców, nasion w diecie, a redukując ilość jedzonego mięsa.
OTWÓRZ RAPORT UPFIELD
Epidemia i idąca za nią izolacja to nowe doświadczenie dla wielu ludzi, które pociągnęło za sobą zmiany w codziennym życiu. Wśród nich, część okazuje się być korzystnych, zarówno dla naszego zdrowia, jak i dla środowiska. Wszystko wskazuje na to, że niektóre nowe nawyki mogą zostać z nami na dłużej.
W czasie kwarantanny rzadziej chodziliśmy do sklepu. Mniej było okazji do zakupów impulsywnych, „w biegu”, czy „przy okazji”, być może dlatego dokonywaliśmy bardziej przemyślanych wyborów zakupowych niż w zabieganej codzienności. Do naszych koszyków trafiało więcej produktów zdrowych – warzyw, owoców, orzechów, nasion, czy superfoods, za to mniej mięsa. Zdaje się, że wiemy, co powinno znajdować się w naszych koszykach, jednak dotychczas nie zawsze braliśmy to pod uwagę. Nie tylko chcemy być zdrowsi, ale także wiemy, że odpowiednia dieta może wzmacniać naszą odporność, szczególnie gdy zwiększymy udział produktów roślinnych. W czasie izolacji równie istotną motywacją była chęć spróbowania nowych dań, być może poszukując różnorodności, chcąc rozwijać nowe umiejętności, czy po prostu mając więcej sposobności do gotowania w domu. Najważniejszym czynnikiem dla osób zwiększających udział roślin w diecie, okazała się chęć odżywiania w sposób zrównoważony, a więc uwzględniając wpływ żywności nie tylko na nas samych, ale także na środowisko. Nasze wybory żywieniowe to jeden z kluczowych aspektów decydujących o naszym indywidualnym śladzie środowiskowym, a ograniczenie i zastąpienie produktów odzwierzęcych produktami roślinnymi, jest najlepszym sposobem na znaczne zmniejszenie naszego wpływu na środowisko.
Powodem do wybierania produktów zrównoważonych może być także chęć wspierania producentów, którzy chcą się przyczynić do bardziej zrównoważonej przyszłości planety, w odwrocie od nadmiernej konsumpcji szybkozbywalnych i kosztownych środowiskowo dóbr. Poszukiwanie biznesów, które reprezentują swoją postawą także wyższe cele, jest trendem, który rozpoczął się jeszcze przed epidemią, ale jego wzmocnienie przez zmiany wywołane izolacją, może spowodować, że utrzyma się na dłużej. Równie korzystne dla środowiska i zdrowia, jest gotowanie w domu od podstaw, które było jedną z najczęstszych zmian żywieniowych. Dało nam nie tylko większą kontrolę nad bezpieczeństwem żywności, ale także wymusiło podejmowanie świadomych decyzji o tym, co trafia na nasz talerz, które wcześniej często podejmował za nas ktoś inny: producent gotowych dań, kucharz z restauracji, czy dostawca lunchu do biura.
Zdaje się, że izolacja przyniosła jakość ponad ilość: kupujemy rzadziej, ale bardziej uważnie. Obserwujemy też odwrót od produktów odzwierzęcych, których przemysłowa produkcja jest jednym z głównych czynników ryzyka przenoszenia się wirusów zoonotycznych na ludzi. Pojawiają się głosy, że pandemia może być tym czynnikiem, który najbardziej ukształtuje nasze nawyki żywieniowe na kolejne lata, ponieważ wzmocniła wcześniej obserwowane tendencje i nadała im znacznego przyspieszenia. Wyłaniająca się z kryzysowej sytuacji konieczność prewencji zdrowotnej, a także ochrony planety, ukierunkowała nas w stronę tego, co dobre dla wszystkich: ludzi, zwierząt i Ziemi. Warto, aby świadoma konsumpcja i zwiększanie ilości żywności roślinnej w diecie, stały się nowym status quo.
„Ludzie, stając w obliczu kryzysu, chcą, aby świat zmienił się na lepsze i poszukują sposobów na bycie częścią tej zmiany, szczególnie kierując się własnymi wartościami. Ograniczanie białka zwierzęcego może być postrzegane jako sposób na walkę z kryzysem klimatycznym, okazywanie współczucia dla zwierząt, ochronę zdrowia, ale także, jako element prewencji kolejnych pandemii.”
Patrycja Homa, dyrektor ProVeg Polska
OTWÓRZ RAPORT UPFIELD